Oszczędzanie na wakacjach poprzez wykupienie noclegu bez wyżywienia zwykle jest niestety tylko pozorne. Niby za taki nocleg płaci się mniej, ale jednak coś trzeba jeść, a posiłki kupowane bezpośrednio w restauracjach zawsze są droższe od tych zapewnianych przez hotele, pensjonaty czy różne kwatery prywatne. Można oczywiście gotować sobie samemu, ale czy ktoś naprawdę ma na to ochotę? Wakacje mają być przecież od odpoczynku, a nie od tego, by znów stawać przy kuchni i spędzać przy niej przynajmniej ze dwie godziny w ciągu dnia.
O noclegu z wyżywieniem
A też nie ma co za bardzo odmawiać sobie na wakacjach tych wszystkich przyjemności, do których jedzenie też przecież należy. Dobre hotele nad morzem oferują noclegi z wyżywieniem i są czymś opłacalnym, albowiem w ich przypadku płaci się tylko raz, a uzyskuje się dostęp i do wygodnego łóżka, i do przynajmniej jednego posiłku w ciągu dnia. No bo nie trzeba od razu wykupować dla siebie śniadań, obiadów i kolacji. Zazwyczaj noclegi z wyżywieniem to po prostu noclegi połączone albo z samym śniadaniem albo ze śniadaniem i dodatkową obiadokolacją. W cenę nieraz wliczony jest też dostępny przez całą dobę bufet albo kawiarenka, czyli po prostu takie miejsce, do którego można się udać, aby napić się kawy lub herbaty, przekąsić małe ciasteczko czy sięgnąć po świeże owoce. Dodatkowe wyżywienie wcale nie sprawia, że noclegi stają się jakoś dużo droższe. Podczas gdy normalnie kwatera noclegowa nad morzem może kosztować ok. sześćdziesiąt złotych za dobę od osoby, tak ta sama kwatera z wyżywieniem będzie już kosztować np. osiemdziesiąt złotych za dobę od osoby, czyli zaledwie dwadzieścia złotych więcej niżeli jej pierwotna cena.
A co z opcją samodzielnego przygotowywania sobie posiłków? Ona akurat jest zdecydowanie najgorsza. Noclegi nad morzem z wyżywieniem po prostu ułatwiają turystom życie, albowiem pozwalają im na uniknięcie mało przyjemnego gotowania, ale też i uniknięcie stołowania się w restauracjach, które są teraz bardzo drogie.